Ádám Bodor - Wizyta arcybiskupa
- Dodał: administrator
- Data: 18:22 03-11-2018
- Kategoria: Polskie
Ocena: 7 | Odsłon: 213
Ádám Bodor - Wizyta arcybiskupa
\"Wizytę arcybiskupa\" można potraktować jako luźną kontynuację poprzedniej powieści Ádáma Bodora. Podobnie jak w przypadku \"Okręgu Sinistra\", autor osadził akcję w mistrzowsko opisanej, niewielkiej, odciętej od świata, zagubionej gdzieś w samym sercu Karpat, na pograniczu Ukrainy, Rumunii i Węgier, osadzie, stawiając pytania, przed którymi staje dziś każdy myślący mieszkaniec naszego zakątka Europy - a mianowicie, czy istotnie w wyniku ostatnich przemian doszło do wymiany elit, jaka była natura zmian, które w ostatnich latach nastąpiły w tym regionie, na czym polegała transformacja i... czy w ogóle coś się zmieniło?
W Bogdanskiej Dolinie, gdzie rozgrywa się akcja powieści, doszło do zmiany systemu; dawnych strzelców górskich i podległych im szarych gąsiorów zastąpili teraz popi i seminarzyści. Chodzą jednak słuchy, że zmiany były to tylko pozorne - że doszło jedynie do zamiany kostiumów i dekoracji - żołnierze zrzucili mundury, wdziali sutanny, zapuścili brody i wrócili, by nadal niepodzielnie rządzić miasteczkiem. Mieszkańcy Bogdanskiej Doliny, leśnicy i okoliczni wieśniacy, szykują się na przyjęcie arcybiskupa, który ma ponoć odwiedzić ich z duszpasterską wizytą. Nikt nie wie dokładnie, kiedy przyjedzie, dlatego przed każdą niedzielą miasteczko ogarnia gorączka przygotowań. Ludzie przystrajają ulice, pieką ciasta, fryzują się, wypożyczają odświętne ubrania, piszą podania i prośby kierowane do jego eminencji. Popi natomiast organizują masowe badania i izolują chorych, zamykając ich w barakach zlokalizowanego koło wysypiska śmieci sanatorium dla gruźlików - nie można przecież narażać dostojnego gościa na ryzyko zarażenia się właśnie w ich miasteczku. Ludność znów dzieli się na równych i równiejszych, na zaufanych i tych, którzy pod byle pretekstem mogą wylądować w sanatorium. Znów wszystko jest po staremu.
\"Wizyta arcybiskupa\" może być interpretowana jako głos w dyskusji, jaka rodzi się dziś w Europie Środkowej, jako próba samookreślenia się w nowej sytuacji, jako uniwersalna refleksja nad naturą władzy i relacją rządzący - rządzony. Jednocześnie, dzięki mistrzostwu języka, dostarcza niezapomnianych przeżyć estetycznych, pozwalając zarazem polskiemu czytelnikowi na pełniejsze zapoznanie się z twórczością wybitnego węgierskiego pisarza, Ádáma Bodora - tegorocznego laureata Węgierskiej Nagrody Literackiej (za książkę \"Zapach więzienia\"). Nagrodę tę (jest to nagroda Fundacji \"Węgry w Europie\") przyznano po raz drugi; w ubiegłym roku jej laureatem był Peter Esterházy. Jest to najważniejsza nagroda literacka na Węgrzech.
Format: pdf,epub, mobi | Rozmiar: 0,8 MB | Jakość: bdb
Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Komentarze, recenzje i oceny użytkowników
Dodaj komentarz
Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj, aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
Pozostali odwiedzający sprawdzali także ebooka Florence Littauer - Jak współżyć z trudnymi ludźmi oraz Ryan Holiday - Zaufaj mi, jestem kłamcą. Wyznania eksperta ds. manipulowania mediami . Książkę Ádám Bodor poleca 80% naszych odwiedzających.